Go down
Mistrz Gry
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Komnata Sekretów Empty Komnata Sekretów

Pią Sty 03, 2014 10:27 pm
Komnata Sekretów
W tej komnacie ukryte są sekretne pergaminy, na których widnieją wskazówki odnośnie odnalezienia któregoś z tajnych przejść.
April Ryan
Oczekujący
April Ryan

Komnata Sekretów Empty Re: Komnata Sekretów

Czw Lis 06, 2014 6:59 pm
Jej oczom ukazała się niewielka komnata, na której środku znajdowały się porozkładane przeróżne pergaminy. Lekko uniosła jedną brew, po czym, zachowując pewne środki ostrożności - w końcu kto mógł wiedzieć czy przypadkiem to wszystko to nie jakaś dobrze pomyślana pułapka - zbliżyła się do tych przedmiotów. Uniosła jeden z pergaminów, a następnie rozwinęła go powoli, chcąc przeczytać jego treść. Oczywiście pomogła sobie różdżką, rozświetlając te miejsce.
Mistrz Gry
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Komnata Sekretów Empty Re: Komnata Sekretów

Pią Lis 07, 2014 10:13 pm
Chwyciła więc jeden z pergaminów, z nadzieją, że objawi jej coś interesującego i...nic się nie wydarzyło. Przynajmniej z początku, bowiem później zaczęły się pojawiać na nim słowa, które dotyczyły jednego z tajnych przejść.
"Podążaj za potrzebą wiedzy, a potem skręć w jakiś wolny kąt. Wtedy ukaże Ci się to. Lecz uważaj i lekkomyślnością się nie kieruj, bo ona nie doprowadzi Cię do Twego celu..."
Tylko czy April zrozumie tę zaszyfrowaną treść i czy znajdzie jedno z tych ukrytych przejść?

[Możesz już opuścić te miejsce, ewentualnie napisać posta kończącego i podążać dalej za wskazówkami]
April Ryan
Oczekujący
April Ryan

Komnata Sekretów Empty Re: Komnata Sekretów

Nie Lis 09, 2014 8:06 pm
Po przeczytaniu słów, jakie pojawiły się na tajemniczym pergaminie, spróbowała przeanalizować zaszyfrowaną treść. Jedynym sensownym rozwiązaniem, jakie przychodziło jej na myśl, było udanie się w stronę biblioteki, dlatego też swe kroki skierowała w stronę IV piętra.

[z/t]
Pamela Winston
Gryffindor
Pamela Winston

Komnata Sekretów Empty Re: Komnata Sekretów

Nie Sie 28, 2016 8:34 pm
Klamka nie stawiała oporu.
Dziewczyna bez problemu otworzyła żółte drzwi, które chwilę wcześniej wybrała. To było to. Jej klucz do sukcesu. A przynajmniej tak chciała myśleć.
Rozejrzała się po pomieszczeniu. Dookoła pełno było starych pergaminów, w powietrzu zaś unosił się zatęchły zapach. Mogła się domyślić, że w tajemnym pokoju ukrytym za sekretnymi drzwiami niezbyt często było wietrzone. Ale to jej nie przeszkadzało. Dodawało dramatyzmu i pewnej magicznej atmosfery. Warto było!
Ale, ale. Cóż zrobić? Domyślała się, że nie mogła po prostu wynieść wszystkiego jak leci, poza tym kto by miał czas to wszystko przeczytać?! Jasne, przygody lubiła... no, właśnie. Przygody. Może znajdzie tu jakąś mapę skarbów! Taką z krzyżykiem, który wskazuje skrzynię albo coś innego? Jakieś szczątki? To byłoby niesamowite!
Z tą myślą ruszyła w głąb komnaty. Szła przez dłuższą chwilę, chyba nie mogąc się zdecydować. Czegoś szukała, jednak nie wiedziała czego. Przeglądając wszystko po kolei, nigdy by tego nie skończyła. I zapewne nawet nie znalazłaby tego, co ją interesowało. Postanowiła więc zdać się na instynkt.
Zamknęła oczy. Zapach uderzył ją jeszcze bardziej. Ciemność dookoła była przejmująca, ale Pam miała wrażenie, że powietrze trochę się zmieniło. Czuła, że jest sama. Pewnie ruszyła przed siebie, po czym skręciła parę razy, jakby prowadzona przez niewidzialnego przewodnika.
Wreszcie zatrzymała się. O dziwo po drodze nie potknęła się ani o nic nie zahaczyła. Czyżby szczęście? To nie było istotne, bo jej oczy wychwyciły pergamin, który ją przywoływał. Czy była to intuicja, czy nastolatka zwyczajnie sobie to wszystko wmówiła, nie było wiadomo. Niemniej nie zastanawiając się nad takimi pierdołami, wyciągnęła dłoń przed siebie i chwyciła bez wahania skrawek papieru. Jej oczekiwania nie były sprecyzowane, lecz i tak jedno było pewne. Nie potrafiła ustać spokojnie, poruszając się ciągle z podekscytowania... i zwykłej niecierpliwości.
Mistrz Gry
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Komnata Sekretów Empty Re: Komnata Sekretów

Nie Sie 28, 2016 9:44 pm
Pozornie były tu tylko pergaminy, lecz... kto wiedział, co też się w nich kryło? Dziewczyna dała się poprowadzić, instynktownie chwyciła zwinięty pergamin, który już po chwili pod wpływem jej dotyku zmienił się w... buteleczkę Amortencji. Jeśli Gryfonka znała się na eliksirach, choć trochę, to mogła go bez większych problemów rozpoznać z powodu jego charakterystycznej barwy. Kto by się spodziewał, że ten pozorny kawałek papieru tak szybko się zmieni? Magia Komnaty Sekretów zdawała się być jedyna w swoim rodzaju.


Buteleczka Amortencji staje się pusta po 3 użyciach. Także korzystaj z niej mądrze!



Pamela Winston
Gryffindor
Pamela Winston

Komnata Sekretów Empty Re: Komnata Sekretów

Nie Sie 28, 2016 10:30 pm
Chwila.
Co?
Pergamin w jej rękach zamienił się w buteleczkę. Ale jak to?!
Przyjrzała jej się z każdej strony. Nie było wątpliwości. Trzymana butelka nie była kartką. A to ci nowina, tego Gryfonka się nie spodziewała.
Pam podrapała się po głowie skonsternowana.
Płyn, który był w środku znaleziska, miał ciekawy kolor pełen połysku. A, tak. Może by spróbować jak smakuje? Miała to wypić? Nie była pewna, co powinna zrobić. Odkręciła buteleczkę, lecz silny zapach, który w nią uderzył, powstrzymał ją przed pochłonięciem zawartości.
Charakterystyczny zapach drewna używanego do wytwarzania najlepszych mioteł.
Świeżość rześkiego powietrza, które czuje się, unosząc ponad głowami innych.
Aromat lasu i zwierząt, momentami nieco ostry, a jednak jak przyjemny.
Iii... płyn do płukania, którego używała jej ciotka. Tak pachniał pokój, który dzieliła ze swoją kuzynką. Tak pachnieli ludzie, których kochała. Tęskniła za nimi. Tęskniła za tym. Woń ta była najsilniejsza ze wszystkich. Reszta jedynie tworzyła dla niej tło, komponowała bardziej skomplikowaną historię.
Pamela miała wrażenie, że zapach jest bardziej złożony, niż jej się wydawało. Nie była w stanie rozdzielić poszczególnych składników zbyt łatwo, niemniej chyba tego nie chciała. Zamknęła szybko wieczko. Nie... nawet ona rozumiała, że to był eliksir używany na specjalną okazję. Nie na niej... ale może kiedyś uda jej się zdziałać za jego pomocą trochę dobra? Skoro wywołuje same dobre skojarzenia i przywołuje wspomnienia, nie może być niebezpieczny. Tak, na pewno.
Schowała buteleczkę do kieszeni. Rozejrzała się ponownie po sali. Była w pewnej odległości od wyjścia, lecz wiedziała że musi wracać. Jak w amoku opuściła pomieszczenie, nie zdając sobie sprawy z tego, że tak bezproblemowo już tam nie wróci.
A, szkoda. Kto wie, cóż jeszcze za tajemnice skrywają te niepozornie wyglądające pergaminy...

[z/t]
Alice Hughes
Oczekujący
Alice Hughes

Komnata Sekretów Empty Re: Komnata Sekretów

Sob Cze 10, 2017 10:43 pm
KŁAMCZYŁ! No bo jak to niby był tu zawsze, jak go przecież nie było? A może to Puchonka, mimo zastanawiających przecież wspomnień, nie zwracała na niego uwagi? Oj, się dziwne rzeczy działy w tym zamku...
A najdziwniejsze było to, że mimo niecodziennej sytuacji, Alice czuła się zupełnie naturalnie, kiedy rozglądała się po pomieszczeniu i wdychała zapach zebranych w środku pergaminów. Nie minęła nawet minuta, gdy jeden z nich przyciągnął jej wzrok zdecydowanie mocniej od pozostałych. Dziewczyna stanęła na palcach i sięgnęła po pożółkły zwitek przewiązany granatową wstążeczką.
Mistrz Gry
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Komnata Sekretów Empty Re: Komnata Sekretów

Nie Cze 18, 2017 6:28 pm
Pergaminów było mnóstwo i każdy skrywał w sobie jakiś sekret jak przystało na tę komnatę. Sięgnął więc po ten przewiązany granatową wstążeczką, a kiedy za nią pociągnęła, pergamin zmienił się... w Amulet Uległości! Możliwe, że nie tego spodziewała się Puchonka, lecz przeznaczenie różne figle lubiło płatać.

Amulet ten sprawia, że osoba, której go wręczysz, kiedy tylko zacznie go nosić będzie podatna na twoje sugestie i ulegała twojemu wpływowi.  Amulet działa przez 2 miesiące.

[z/t]
Sponsored content

Komnata Sekretów Empty Re: Komnata Sekretów

Powrót do góry
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach