Go down
Milda Borgouis
Ministerstwo Magii
Milda Borgouis

Milda Borgouis Empty Milda Borgouis

Nie Gru 23, 2018 11:44 pm

Karta postaci



Imię i nazwisko: Milda Gianna Borgouis
Data urodzenia: 18.02.1876 rok (102 lata)
Znak zodiaku: Wodnik
Imiona i nazwiska rodziców: Gianna Katherine Borgouis Ceveline - matka Mildy, ma korzenie francuskie, jednak mieszkała, wychowywała się w Dolinie Godryka, przede wszystkim jest absolwentką Hogwartu. Silna kobieta w czasach gdzie kobiety nie miały zdania o czymkolwiek, jednak w rodzinie Borgouis każda magiczna istota miała znaczenie. I była kochającą żoną swojego męża. Czarownica czystej krwi. Zmarła przy porodzie Mildy.
Julian Henry Borgouis - ojciec Mildy, który wychował ją na prawdziwą francuską czarownicę czystej krwi. Był głową rodziny, jednak po śmierci zajął jego miejsce wnuk jego brata. Był honorowym czarodziejem, z twardym charakterem, szanowanym we francuskim społeczeństwie. Zmarł ze starości.
Olga Honorata Ceveline - ciotka Mildy i młodsza siostra Gianny. Pomogła wychować Mildę oraz obiecała Julianowi, że zamieszka z nią po ukończeniu studiów. Była czystej krwi czarownicą i nie mogła mieć dzieci, dlatego traktowała Mildę jak córkę. Zmarła w 1939 roku.
Krew: Czystej krwi, wampir.
Miejsce zamieszkania: Dolina Godryka, rezydencja Cevelinów.
Wykształcenie:
─ Akademia Magii Beauxbatons
─ Ukończenie studiów z wykształceniem wyższym
─ Staż odbyty w Ministerstwie Magii w Departamencie Międzynarodowej Współpracy Czarodziejów u Bartemiusza Croucha Sr.
Miejsce pracy/wyuczony zawód: Departament Międzynarodowej Współpracy Czarodziejów.


Cechy wyglądu


Wzrost: 1,69 m.
Waga: 57,4 kg.
Kolor włosów: Złocisty blond.
Kolor oczu: Niebieski.
Budowa ciała i postura: Szczupła, z pełnymi piersiami, długimi nogami i drobnymi dłońmi jak u prawdziwej damy.
Znaki szczególne: Blada, można rzec pergaminowa albo srebrzysta skóra, emanuje nieprzyjemnym chłodem, który jest uznawany przez ludzi jako odpychający.
Preferowany ubiór: Elegancja. Milda jest zwolenniczką elegancji połączonej ze stylem retro oraz typowym dla lat 70'. Szeroki kołnierzyk, w szczególności koronka, gorsety, na który nosi bielistą koszulę z jedwabiu z perłowymi zapinkami, aby zaznaczyć swój stan majątkowy. Nosi satynowe spodnie, niekiedy nawet spódnice do kostek w pasiastym wzorze coby nie wyróżniała się z tłumu. Obcasy głównie na niskim grubym obcasie, bordowe, czasem brunatne i brązowe, takie miękkie w dotyku. Na dodatek lubi nosić zegarki.


Umagicznienie


Specyfikacja różdżki: Cis, włos z głowy wili, 9 cali, wystarczająco giętka, zważywszy, że Milda potrafi swoją siłą ścisnąć różdżkę w taki sposób, by każda inna połamałaby się na pół. Jest idealna do rzucania zaklęć i jej wygląd jest utożsamiany z elegancją Mildy.
Bogin: Któregoś dnia Milda poszła do piwnic rezydencji i choć nie była strachliwym dzieckiem, gdy ujrzała włochatego pająka wielkości dłoni, budziła się dość często zlana potem w nocy. Na którejś z lekcji obrony przed czarną magią bogin przeistoczył się w tego pająka. Odczuwa odrazę na widok pająków, czuje nieprzyjemne dreszcze i pot spływający z niej kaskadą.
Amortencja: Deszcz, tytoń, woń świeżej krwi.
Widok z Ain Eingarp: Piękny, oddany mężczyzna, do którego jest wtulona na tle białych róż.
Zwierzę totemiczne: Zając.


Przeszłość i przyszłość


Podsumowanie posiadanej wiedzy i umiejętności: Kiedy Milda wkraczała w wiek gdzie zaczęła się chęć chłonięcia wiedzy był to upust wszelakim emocjom podczas zbieranej wiedzy w trakcie każdego roku nauki. Odkąd pamięta, obserwowała swoją magiczną rodzinę jak czarowała wszystko co popadnie - od prostych przedmiotów po ludzi - i postanowiła być taka sama. Chociaż była nader przeciętna, nie była traktowana gorzej, ni to wyniośle. Była córką swojego ojca, głowy rodziny Borgouis. Żyła w czasach, gdy małe dziewczynki musiały wyjść za mąż. Jednak charakter Mildy nie wskazywał na szybkie zamążpójście. Milda była ambitna, chciała się uczyć i miała szczęście, że była majętna. Dzięki temu mogła pozwolić sobie na rozwój. Wiedziała, że skończy w Akademii we Francji mimo tak dobrej znajomości języka angielskiego w mowie i piśmie, ojciec nie chciał by córka szła do Hogwartu. Wówczas po rozpoczęciu nauki, Milda znalazła parę bliskich przyjaciół, z którymi chodziła na zajęcia. Rzetelnie uczyła się do owutemów, zdała SUM-y na wysokim poziomie, ponieważ bardzo chciała się dostać na studia i wyjechać z Francji. Oczywiście nikt nie jest idealny, Milda w szczególności, miała problemy z eliksirami, z zielarstwem, który był czarną magią pod niemal każdym względem. W przeciwieństwie do zielarstwa, eliksiry zdała z zadowalającą oceną, zdatną, by dostać się na uczelnię, w dodatku na kierunek niezwiązany z alchemią. Milda również potrafi grać na instrumentach smyczkowych, choć często je czarowała z lenistwa. Nie chciała uczyć się rzeczy, które rzekomo nie przydadzą jej się w życiu czarownicy, ponieważ uważała, że wszystko co nie ma związku z magią jest bezużyteczne. Tak też było w tym przypadku. Na czwartym roku w Akademii miała okazję być prefektem. Ślęczała nad zaklęciami na obronę przed czarną magią bardzo wytrwale, czasem brała starszych kuzynów na pojedynki w trakcie wakacji, gdzie z początku ledwo jej szło, lecz po czasie była niemal niezwyciężona. Na domiar tego, lubiła utrzeć tacie nosa w trakcie pracy, często czarowała narzędzia, by niszczyli gabinet, a mimo to ojciec bezgranicznie kochał Mildę. Dziewczyna nie mogła narzekać na swoje życie w podłych czasach. Interesowała się czarną magią, jednak dopiero zaczęła ją zgłębiać w trakcie studiów, podczas przebywania w Dolinie Godryka w rezydencji Cevelinów. Strzegła swe notatki jak oka w głowie, chowała je w szafie zaklęciem zmniejszającym przed ciotką, która miała uczulenie na jakąkolwiek złą magię. Nigdy jednak ich nie znalazła, z powodu sumienności dziewczyny w trakcie pobytu w jej domu. W trakcie studiów zdążyła poznać kogoś, kto bardzo ją intrygował i pomimo pracowitości, szukała czasu dla mężczyzny, który po czasie okazał się być wampirem. W wieku 23 lat została przemieniona. Milda nie specjalnie uważała, że jest to coś uciążliwego, do momentu póki pragnienie nie nasiliło się do tego stopnia, że zabiła człowieka. Po roku czasu opowiedziała ciotce o swoim przekleństwie i gdyby nie wyrozumiałość kobiety, Milda skończyłaby na bruku. Pomagała dziewczynie żywić się na tyle by nie straciła kontroli, jednak po śmierci stało się to problematyczne. Nie uprawiała magii rytualnej, nie interesowały ją klątwy, ani stworzenia magiczne. Nie miała chęci ani czasu na zgłębianie dodatkowej wiedzy niż tej, którą nabyła w trakcie siedmiu lat w Akademii. Jest bardziej nakierowana w stronę magii bardziej codziennej też nieco potężniejszej niż zwykłe zaklęcia białomagiczne. Proste. Jednak Milda nie jest nieustraszona - od dziecka bała się pająków, raz wchodząc do piwnic rezydencji, zdążyła nabawić się strachu przed włochatym, wielkim pająkiem, który śnił jej się po nocach, aż na którejś lekcji obrony przed czarną magią odkryła, że jej boginem jest właśnie ten pająk. W trakcie zbierania życiowych doświadczeń, nabrała wprawy w czarowaniu patronusa (była w tej kwestii oporna, czasem obolała jak podczas menstruacji).
Koncepcja gracza: Milda to osoba wytrwała, dość żywa. Uważa, że bez magii życie byłoby chaosem, bez którego świat by zniknął. Żyje w świecie stuprocentowo magicznym, chce by magia nadal rozwijała się w szkołach, na całym świecie. W politykę lubi mieszać się dość nieoficjalnie, czasem próbuje, niekiedy odpuszcza. Jest trochę jak kot - jak polubi to zabierze i nie odda. Jest osobą oddaną światu czarodziejów, mugoli kompletnie ignoruje, traktuje ich jak dodatek do równowagi w tym świecie, który należy chronić i dbać. Ma dość dobrą opinię, wrogów miewa dość krótko, czasem w relacje stara się nie włączać z powodu różnych sentymentów niemających kompletnie znaczenia. Potrzebuje miłości i tej dobrej duszy, która uspokoi jej żądzę rewolucji i zmian. Przez te wszystkie lata jako wampirzyca była uznawana za człowieka, tylko dzięki pierścieniu (kamieniu spinel), który nosiła za dnia. Stał się jej częścią, choć bywa irytujący. Odkrył ją jeden z uzdrowicieli w Św. Mungu kiedy została przyłapana na podbijaniu krwi zmarłym czarodziejom. Odkuła się dzięki pomocy i badań nad własnym przypadkiem, jednak wciąż pozostało to tajemnicą, Milda mniej dbała o to, aby ukrywać swój wampiryzm. Aktualnie mieszka w Dolinie Godryka, w rezydencji Cevelinów po zmarłej ciotce Oldze, którą pochowała na cmentarzu w tej samej Dolinie tuż obok rodziców i jej matki. Miewała przyjaciół, owszem, lecz po ukończeniu Akademii w ogóle te kontakty się nie utrzymały. W trakcie studiów, Milda skupiła się na sobie, choć korzystała z życia - bawiła się wśród rówieśników, piła i tańczyła. Priorytetem dla niej był rozwój, więc inni wprost mówili o niej kujon i odludek, jednak z tym można było się kłócić, ponieważ Milda potrafiła się bawić i wbrew oczekiwaniom posiada poczucie humoru. Z wielu powodów Milda czuje samotność i brak empatii w stosunku do innych. Śmierć bliskich, którzy prędko odeszli i patrzenie na ich śmierć było czymś okropnym, nie do zniesienia. Ród podupadł, a Milda zapomniała o bólu, który okazał się być tak dołujący, że nie chciała nawet pamiętać. Czasem żałuje, że w ogóle żyje, ale przecież ma cel do zrealizowania.


Ostatnio zmieniony przez Milda Borgouis dnia Pon Sty 07, 2019 8:46 pm, w całości zmieniany 4 razy
Caroline Rockers
Oczekujący
Caroline Rockers

Milda Borgouis Empty Re: Milda Borgouis

Pią Gru 28, 2018 5:56 pm

Witaj na Magicznej Kołysance!



Twoja karta została właśnie zaakceptowana. Dobra robota! Możesz odetchnąć, zacząć tworzyć inne tematy techniczne i rozpoczynać pierwsze sesje. Poniżej wrzucam ci listę przydatnych linków oraz przydzielone twojej postaci atuty i słabości. Przypominam również, że gdybyś miał jakiś problem, możesz zawsze zgłosić się do mnie na PW! Pamiętaj że wkrótce nastąpi czas, kiedy będziesz musiała udać się na spoczynek by zregenerować siły.

Kliknij aby rozwinąć listę przydatnych linków:




Na podstawie karty przydzielam ci dodatkowo 10 fasolek za rozbudowaną KP oraz 14 atutów i 7 słabości:

Atuty


Dobra opinia - postać zazwyczaj jest przygotowana do zajęć, punktualna i w ogóle zachowuje się bez zarzutu, dlatego nawet jeśli coś się jej przytrafi, nauczyciele patrzą na nią łagodniej, a o szlaban będzie musiała się naprawdę postarać.
Wiem, czego chcę - postać potrafi stawiać sobie jasno sprecyzowane cele do których dąży, niezależnie od tego, co myślą inni. Dzięki temu łatwiej radzi sobie z wewnętrznymi konfliktami.
Królowa jest tylko jedna - postać wyróżnia się na tle innych. Wszyscy liczą się z jej zdaniem, jest wybierana na przewodniczącego szkolnego koła, kapitana drużyny, prefekta, czy choćby lidera grupy na zajęciach. Rozpoznawalna w całej szkole, wysyłana w delegacje przez pracodawców, bo któż prezentuje się lepiej?
Wulkan energii - z postaci kipi wręcz energia do działania. Jest bardzo aktywna, ciągle znajduje nowe zajęcia, ale też, co najważniejsze, ma nieprzebrane pokłady zapału i sił do działania.
To coś - postać ma w sobie to coś, jakiś urok, magnetyzm, który przyciąga. Niektórzy myślą, że tylko wile mogą wpływać na innych w tak silny sposób, ale kiedy spojrzy się na tę postać... Może to urodziwa twarz, może ponętne kształty... A nade wszystko te oczy... Achhh, temu spojrzeniu nie naprawdę ciężko odmówić.
Whisky w żyłach - postać niełatwo upić. Może szybki metabolizm, a może nabyte doświadczenie jest przyczyną, grunt, że postać ma naprawdę mocny łeb do alkoholu.
Adwokat diabła - mało kto wie jak niebezpieczni i podstępni bywają magiczni prawnicy. Postać z tym atutem zdaje sobie jednak z tego sprawę - jest w końcu jedną z nich. Potrafi cytować artykuły z różnych kodeksów karnych czy to czarodziejów czy mugoli, po prostu łatwiej jej to wchodzi do głowy niż zwykłym śmiertelnikom.
Zawsze mówię prawdę - postać potrafi tak pięknie i wiarygodnie kłamać, że czasem nawet czarodziej specjalizujący się w legilimencji ma problemy ze stwierdzeniem, czy to prawda czy nie. Mówi że był we Francji a tak naprawdę był w pobliskim parku? Twierdzi, że spotkał Dumbledore'a gdy kupował coś na Nokturnie? Wciśnie to komuś tak, że nigdy się nie zorientuje.
Francuski szyk - savoir vivre w małym palcu, a elegancja bije od postaci na kilometr. Potrafi się ubrać, panować nad tonem i wie jak skrytykować kogoś tak, by nie urazić czyjś uczuć.
Z wyższych sfer - od razu widać że postać z tym atutem gustuje w tym co jest drogie. 30 par butów, 20 nowych marynarek i 15 tiar kupionych jednego dnia? Dla kogoś takiego taki wydatek to tyle co nic. A przynajmniej stwarza wrażenie, jakby mógł kupić wszystko, co tylko zobaczy.
Mistrz gratisów - masz w sobie to coś, może spojrzenie, może sposób bycia, urok osobisty, kto wie, ale sprzedawcy uwielbiają obdarowywać cię gratisami. Z knajpy wychodzisz zawsze dopiero po darmowym deserze, a do książki zawsze dostaniesz wypasioną zakładkę. Czarodzieje uwielbiają wychodzić z tobą na zakupy bo przyciągasz promocje jak magnes, a darmowe podarunki same ładują ci się do torby.
Świat stoi otworem - postać jest ciekawa, głodna informacji na temat otaczającego ją świata i zjawisk. Nie odpuszcza, dopóki nie dowie się czegoś więcej.
Wyciągnę różdżkę zanim policzysz do pięciu - postać jest dobra w zaklęciach, błyskawicznie wyrecytuje zasady jakimi rządzą się pojedynki i nie boi się wciągnąć w wir walki. Warto zaznaczyć, że preferuje ona czarodziejskie sposoby rozwiązywania swoich spraw.
Pani domu - zaklęcia codzienne, potocznie znane jako gospodarcze, wychodzą postaci po prostu znakomicie. Wyprasowanie za pomocą magii ubrań? Posortowanie gratów? Zapanowanie nad kurzem w dawno nieuczęszczanym schowku? Koniecznie zgłoś się do niej.

Słabości


Fobia - postać panicznie się czegoś boi. Zauważy pajączka w klasie? Ucieknie. W nocy rozpęta się burza? Nie zaśnie. A nauczyciel OPCM budzi w niej irracjonalny lęk...? Cóż, może warto przemyśleć rezygnację z przedmiotu.
Nałogowiec - postać jest mniej lub bardziej uzależniona od pewnych substancji. Może to papierosy, może coś cięższego. Ale wiadomo jedno. Kiedy zabraknie tej esencji jej istnienia, nerwowość, agresja i trudności ze skupieniem murowane.
Mrok serca - postać czuje wewnętrzny pociąg do ciemnej strony. Jej potęga kusi go i wabi, tak że niemal nie sposób jej nie ulec, a wszelkie próby opierania się będą o wiele trudniejsze niż w przypadku innych postaci.
Ślimaczy alergik - czarodzieje chorują rzadziej od mugoli, ale jak już to z przytupem. Alergia u nich również występuje, dotyczy jednej lub kilku magicznych substancji, zaś jej objawy są następujące: duża ilość ślimaczego śluzu z nosa, podczas kichania rży się jak koń, zaś w przypadku kontaktu z bodźcem na skórze mogą pojawić się swędzące bąble połyskujące niczym wnętrze muszli.
Dziurawy portfel - właśnie dostałeś wypłatę? Znalazłeś dyszkę na chodniku? Rodzice wręczyli ci w końcu upragnione kieszonkowe? Pora je wydać! Nie potrafisz oszczędzać, wpadasz w istny zakupoholizm, a hajs rozpływa się sam nie wiesz gdzie. Uwielbiasz wydawać pieniądze, a każda większa suma aż gniecie cię w portfelu i koniecznie musisz ją czym prędzej roztrwonić.
Nie mów do mnie - postać jest aspołeczna, nie przejawia chęci przebywania w towarzystwie innych ludzi, wręcz zdaje się tego unikać. Im więcej ludzi wokół niej, tym gorzej się czuje. Ma często wrażenie jakby się dusiła.
A to pech - niektórzy tak już mają, że ciągle przytrafiają się im rożne, niekoniecznie dobre rzeczy. Tu się potknie o własne nogi, tam wyleje na siebie sok dyniowy, a w trakcie eliksirów niechcący strąci do kociołka róg buchorożca… No i wybuchnie, no. Zdarza się. A w tym przypadku zdarza się często.
Powrót do góry
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach